Developres SkyRes Rzeszów-Tauron MKS Dąbrowa Górnicza – kto rozpocznie rok od zwycięstwa?

4 stycznia 2017 roku zostanie rozegrana czternasta kolejka Orlen Ligi. W hali Podpromie miejscowy Developres SkyRes Rzeszów zmierzy się z drużyną z Dąbrowy Górniczej. Zapowiada się ciekawy pojedynek, ponieważ zespoły zajmują odpowiednio czwarte i piąte miejsce w tabeli.

Szykuje się zacięty pojedynek?

Pojedynek między drużyną z Rzeszowa i Dąbrowy Górniczej będzie niezwykle interesujący. Przede wszystkim dlatego, że 3 punkty za pierwszy mecz zgarnęły rzeszowianki. Przypomnijmy, że Tauron MKS Dąbrowa Górnicza pokonał na własnym boisku zespół z Rzeszowa 3:0, ale z powodu złamania regulaminu, został ukarany walkowerem i stracił wygraną. Siatkarki z Dąbrowy Górniczej z pewnością będą się chciały zrewanżować rywalkom i zgarnąć 3 punkty. Obydwa zespoły grają niezwykle ciekawą siatkówkę, która może podobać się kibicom. Dzięki temu na boisku może się toczyć walka „punkt za punkt”.

Obydwa kluby mają w swoich szeregach utytułowane i doświadczone zawodniczki. Żadna z siatkarek nie jest anonimowa. Trudno powiedzieć kogo do gry desygnuje argentyński trener Juan Manuel Serramalera, a na kogo postawi Jacek Skrok. Pewne jest natomiast, że w drużynie z Dąbrowy Górniczej nie wystąpi Amerykanka Regan Scott, która rozwiązała kontrakt za porozumieniem stron.

Pamiętajmy, że obydwa zespoły przed sezonem 2016/2017 przeszły gruntowne zmiany. Do Dąbrowy Górniczej zostały ściągnięte chociażby takie zawodniczki jak Miros, Horka, Castiglione, a także powracająca z Włoch Dominika Sobolska. Belgijka polskiego pochodzenia w tym sezonie prezentuje wysoką formę. Należy pamiętać, że w Dąbrowie Górniczej występuje także Kathleen Weiss, która podpisała kontrakt w trakcie sezonu. Niemiecka siatkarka uznawana jest przez niektórych fachowców za jedną z najlepszych rozgrywających w Europie. Może świadczyć o tym fakt, że na każdej siatkarskiej imprezie znajdowała się w czołówce jako jedna z najlepszych rozgrywających.

Developres SkyRes Rzeszów przeszedł podobną drogę. Do drużyny dołączyły takie zawodniczki jak Kaczorowska, Mróz, Helić. Niewolno zapominać, że drużyna z Rzeszowa rok temu nie liczyła się w stawce. Kiedy zespół został przemeblowany, wszystko się zmieniło. Drużyna prezentuje się dobrze. Można powiedzieć, że jest ,,czarnym koniem” rozgrywek Orlen Ligi.

W hali Podpromie zapowiada się więc interesujące widowisko. Kto wygra ten bój? Przekonamy się 4 stycznia, w późnych godzinach wieczornych.