Podsumowanie World Grand Prix 2015
Wczorajszy mecz pomiędzy Polską i Holandią był ostatnim w tegorocznej edycji World Grand Prix. Turniej był udany przede wszystkim dla reprezentacji Stanów Zjednoczonych, która stanęła na najwyższym stopniu podium. Powodów do radości nie mają za to siatkarki z Dominikany i Chorwacji, które spadną do niższych dywizji.
Reprezentacja Stanów Zjednoczonych zaprezentowała się bardzo dobrze w turnieju World Grand Prix. W fazie grupowej Amerykanki przegrały tylko jeden mecz i zajęły drugie miejsce. Z kolei w Final Six nie miały sobie równych – pewnie zwyciężały w kolejnych meczach, bezlitośnie punktując swoje przeciwniczki. Oprócz tego, że siatkarki z USA zdobyły złote medale, odebrały również szereg nagród indywidualnych. MVP została wybrana atakująca Karsta Lowe, a Molly Kreklow odebrała nagrodę za najlepszą rozgrywająca. Jedną z dwóch najlepszych przyjmujących wybrano Kelsey Robinson, a Christa Harmotto Dietzen otrzymała nagrodę za najlepszą środkową.
Z I dywizją pożegnają się natomiast siatkarki z Dominikany, które stanowiły kopalnię punktów dla innych drużyn. W całym turnieju nie zdobyły ani jednego punktu i nie ugrały nawet żadnego seta. Zaledwie w trzech setach Dominikanki przekroczyły granicę 20 punktów. Tak słaba postawa w turnieju może oznaczać tylko spadek do II dywizji. Natomiast ich miejsce w I dywizji zajmą reprezentantki Holandii, które najpierw wygrały fazę grupową z 17 punktami na koncie, a później w meczu finałowym o awans do II dywizji bez problemów pokonały Polki 3:0.
Powodów do radości nie mają z kolei Chorwatki, które zajęły ostatnie miejsce w fazie grupowej II dywizji. Oznacza to, iż w przyszłej edycji World Grand Prix będą rywalizować z innymi drużynami w III dywizji. Chorwatki w całym turnieju zdobyły zaledwie jeden punkt, dzięki ugranym dwóm setom przeciwko siatkarkom z Bułgarii. Ich miejsce w II dywizji zajmą Kenijki, które w meczu finałowym III dywizji pokonały siatkarki z Peru 3:1. Kenijki zakończyły zmagania grupowe dopiero na 3. miejscu z 10 punktami na koncie, ale w barażach spisywały się dużo lepiej i wywalczyły awans do II dywizji.