Brazylijczycy pewnie pokonali reprezentację Niemiec 3-0 w rywalizacji grupy B, rozgrywanej w katowickim Spodku. Podopieczni Vital Heynena nie potrafili dorównać Brazylijczykom w żadnym elemencie.
Pierwszego seta lepiej rozpoczęli Niemcy, po udanym ataku György Grozera i dotknięciu siatki przez Brazylijczyków prowadzili 2-0. Na pierwszej przerwie technicznej niemieccy siatkarze prowadzili 8-5. Po powrocie na boisko, „canarinhos” zabrali się za odrabianie strat. Po dobrych atakach ze środka Lucasa i jego punktowym bloku był już remis po 10. Następnie asem serwisowym popisał się Murilo i Brazylijczycy wyszli na trzypunktowe prowadzenie. Niemieccy przyjmujący nie potrafili dograć dokładnie piłki do siatki, w rezultacie czego Grozer musiał sobie radzić na potrójnym bloku (13-15). Po udanym bloku Sidao na środkowym, Brazylijczycy prowadzili 18-13. Kolejne akcje to as serwisowy Lucarelliego i skończony atak ze środka przez Sidao (21-14). Niemcy odpowiedzieli na to udanym atakiem z drugiej linii Schwarza (21-15). Następnie Sidao posłał piłkę w siatkę, a w niemieckiej drużynie na zagrywkę wszedł Grozer. Dwie punktowe zagrywki Niemca zniwelowały przewagę „canarinhos” do trzech oczek (23-19). Jednak Brazylijczycy do końca kontrolowali przebieg seta i nie dali sobie wyrwać prowadzenia. Seta zakończył atakiem po bloku Lucarelli (25-21).
Początek drugiego seta obfitował w liczne obrony i długie akcje z obu stron siatki, które zakończyły się na korzyści siatkarzy z Ameryki Południowej (2-0). W kolejnej akcji dobrze ze środka zaatakował Böhme i było 2-1. Dobre przyjęcie Mario ułatwiło Bruno szybkiego rozegranie piłki do Wallace’a (6-3). Po złym przyjęciu Kaliberdy, Niemcy oddali piłkę za darmo, ale złe rozegranie Bruno uniemożliwiło zdobycie punktu dla Brazylii (6-4). Po dwóch błędach podopiecznych Bernardo Rezendebył remis po 7. Następnie zablokowany został Schwarz i „canarinhos” wrócili na prowadzenie 10-8. Niemcy ciągle próbowali walczyć, Kaliberda wybił piłkę po bloku w aut, a Max Günthör skończył atak ze środka (14-13). Jednak po podwójnym odbiciu rozgrywającego Kampy było już 16-13. Następnie w pojedynku jeden na jednego, lepszy okazał się Sidao, który zablokował Günthör (16-15). Lucas wykonał atak z obiegnięcia, a Grozer został zablokowany i było już 20-16 dla Brazylii. Następnie Kaliberda uchylił się przed zagrywką Lucasa, ale piłka wpadła w boisko (23-18). Bernardo Rezende dokonał jeszcze podwójnej zmiany i seta zakończył atak Leandro Vissotto (25-19).
Trzeciego seta skutecznym atakiem rozpoczął Murilo. Niemcy odpowiedzieli atakiem Kaliberdy, który wybił piłkę po bloku w aut (1-1). Kolejne akcje to dobre ataki Brazylijczyków i błędy Niemców (5-1). Następnie po ciasnym skosie piłkę zaatakował Wallace (6-2). Z lewej strony zablokowany został Schwarz i Brazylijczycy schodzili na pierwszą przerwę techniczną z pięciopunktową przewagą (8-3). Trener Vital Heynen dokonał zmiany, za Schwarza na poprawę przyjęcia wszedł Westphal. Na boisku pojawili się także Johen Schöps i Sebastian Kühner. Schöps od razu popisał się skutecznym atakiem (15-9), ale przewaga Brazylijczyków wciąż wzrastała. Następnie zablokowany został Lucarelli (18-13). Felipe podbił mocny atak Schöpsa, ale Brazylijczycy nie skończyli kontry. Szansę wykorzystali Niemcy, którzy zdobyli punkt po ataku Schöpsa (21-16). Rozgrywający Kühner chciał zaskoczyć Brazylijczyków atakiem z drugiej piłki, ale został zablokowany (22-16). Po zepsutej zagrywce Kaliberdy, podopieczni Bernardo Rezende mieli pierwszą piłkę meczową. Seta i cały mecz zakończył blok na Schöpsie (25-17).
Brazylia – Niemcy 3-0 (25:21, 25:19, 25:17)
Brazylia: Bruno, Wallace, Sidao, Murilo, Lucarelli, Lucas, Mario (libero), Felipe (libero) oraz Vissotto, Fonteles i Raphael
Niemcy: Schwarz, Kaliberda, Böhme, Grozer, Kampa, Günthör, Tille (libero), Steuerwald (libero) oraz Kühner, Westphal i Schöps