Nowa Hala na podpromiu
- This topic has 10 odpowiedzi, 5 głosów, and was last updated 6 Rok, 6 miesiąc temu by
.
-
Wpisy
-
Rzeszów chce rozbudować istniejącą halę z możliwością pomieszczenia 6 tys. widzów.
Program określi sposób rozbudowy hali. Da odpowiedź na kilka bardzo ważnych pytań, m.in. o to, ile pieniędzy może pochłonąć taka inwestycja. Na razie w budżecie Rzeszowa na opracowanie programu zapisane jest 100 tys. zł.
– Na najbliższą sesję rady miasta, która odbędzie się w marcu, skierowany zostanie projekt uchwały dotyczący zwiększenia pieniędzy na opracowanie programu. Chodzi o zapisanie dodatkowych 300 tys. zł – mówi Katarzyna Pawlak z biura prasowego rzeszowskiego urzędu miasta.
Jeśli radni zaakceptują projekt, miasto ogłosi przetarg na wybór firmy, która program opracuje. – Chcemy, aby ten dokument był gotowy do końca tego roku – mówi Pawlak. W przyszłym roku miasto będzie chciało ogłosić kolejny przetarg. Jego zwycięzca wykona dokumentację projektową rozbudowy hali oraz ją rozbuduje.
Obecnie hala na Podpromiu może pomieścić 4,3 tys. widzów. Miasto chciałoby, aby widowiska odbywające się w hali mogło oglądać ponad 6 tys. osób. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu plany były inne – w Rzeszowie miała powstać nowa hala. Okazało się jednak, że istnieje możliwość rozbudowy istniejącej hali.
– Odbyliśmy rozmowy z konstruktorem hali, możliwość rozbudowy potwierdziła także ekspertyza, której opracowanie zleciliśmy – mówią przedstawiciele ratusza.
Informacja ze strony rzeszów.sport.pl
Trochę szkoda, że nie zbudują nowej tak jak to było początkowo w planach. Co jak co ale patrząc na ilość kibiców i popularność sportów, nie tylko siatkówki, miastu Rzeszów przydała by się hala z prawdziwego zdarzenia.
Ja też bym wolała, żeby wybudowali nową halę. Na pewno by się przydała – dałaby możliwość organizacji dużych turniejów i to nie tylko w siatkówce. No ale jak tak wyliczyli, że im się nie opłaca no to chyba już nie zbudują nowej. A Podpromie powiększą o ile? Zamiast 4304 miejsc będzie 6000. To na pewno nie rozwiąże problemu kibiców, bo w dalszym ciągu będzie im ciężko dostać bilety.
6 tysięcy to niestety ciągle mało. Na tylu kibiców ilu jest w Rzeszowie. A w moim odczuciu miasto powinno dostać większą halę. Przecież tam jest świetna atmosfera na meczach – byłem raz i muszę przyznać, że bardzo mi się tam podobało.
Rzeszów – miasto które uwielbiam niestety, pracy w swoim zawodzie tam nie znajdę tak to już bym tam mieszkał. Resovii kibicuje i tak się zastanawiam – koszt modernizacji hali byłby pewnie niewiele mniejszy od budowy od podstaw nowej. Ta by mogła zostać przerobiona na coś innego.
Wiadomo coś na czym stanęło?
Rzeszów ciągle się rozwija i inwestuje w nowoczesne rozwiązania, obecnie dużo miejsc pracy powstaje w dolinie lotniczej, niestety zarobki nie są na takim poziomie jak w innych województwach. Ja zmieniłem Kraków na Rzeszów i nie żałuję 😉
Co do hali, czytałem, że nadal nie znaleźli firmy, która opracowała by dokumentację techniczną modernizacji hali. Halę chcą dostosować do wymagań światowych organizacji. Będzie posiadała 6500 miejsc siedzących. Wymagania jakie stawiają siatkarze to między innymi system klimatyzacji i wentylacji, ekrany akustyczne, nowe trybuny, siłownia,boiska treningowe, sklep sportowy i restauracja.
Moim zdaniem budowa nowej większej hali była by lepszym rozwiązaniem tym bardziej, że wiele imprez sportowych wymagających ponad 10k miejsc nie będzie mogła być zorganizowana na Podpromiu (np. MŚ w piłkę ręczną), poza tym zapotrzebowanie na bilety na Resovię jest ogromne.
Tak poza tematem – o ile mniej zarabia się w stosunku do Krakowa? Żadne firmy IT ani korporacje w Rzeszowie swoich oddziałów budować nie będą raczej.. Stąd do Krakowa ciągnie tyle ludzi, do następnego roku ma być 40 tysięcy miejsc pracy nowych a miasto nie jest przystosowane do np. takiego ruchu ulicznego i będzie armagedon, stąd rozważam wyprowadzkę.
Hehe no masz rację, już jest armagedon, do tego ten smog..Z tego co wiem Kraków przoduje w ofertach pracy z IT. Trudno mi powiedzieć jak jest tu w tej branży ale znajomy, który pracuje w IT w Warszawie chciał bardzo się przenieść do Rzeszowa, dostał ofertę od asseco, ale mu się nie opłacało i został w stolicy, no ale to zawsze Warszawa, tam są też wyższe od Krakowa zarobki. Ja pracuję w branży mechanicznej/konstrukcyjnej i powiem tak, że lepiej nie miałem w Krakowie a tu życie tańsze i okolica (moim zdaniem) dużo lepsza do życia.
Otóż to. 6 tysięcy przy możliwościach kibicowskich z Rzeszowa to śmieszna hala. Tylko nowy obiekt poza granicami miasta może uratować sprawę. A wtedy nie tylko siatkówka przecież ale koncert, kabaretony , festiwale itd
Sam sobie odpowiedziałeś poniekąd na to pytanie. A na czym zawsze staje?……pozdrawiam
Poniżej zamieszczam nowe zdjęcia 3d wizualizacji nowej hali. Całkiem możliwe, że modernizacja hali skończy się na przełomie 2018/2019r.
– liczba krzesełek zwiększy się do 6900.
– zmiana profilu trybun (bardziej strome)
– dodatkowa powierzchnia na klatki schodowe uzyskana zostanie dzięki rozbudowie budynku w kierunku północnym i południowym
– rozbudowane pomieszczenia dla zaplecza treningowego dla siatkarz
– utworzenie specjalnego sektora dla VIP’ów
-koszt inwestycji 30-40 mln zł (min 10 mln dopłata z Ministerstwa Sportu i Turystyki)
