Puchar Świata kobiet 2015
- This topic has 14 odpowiedzi, 3 głosy, and was last updated 9 Rok, 3 miesięcy temu by Fionka.
-
AutorWpisy
-
22 sierpnia rusza Puchar Świata kobiet. Turniej potrwa do 6 września i wezmą w nim udział następujące drużyny: Japonia, Stany Zjednoczone, Kenia, Algieria, Dominikana, Kuba, Chiny, Korea Południowa, Rosja, Serbia, Argentyna i Peru.
Jak obstawiacie, kto ma największą szansę na zwycięstwo i kwalifikację do Rio?
Moim zdaniem bardzo słaba obsada tego turnieju, no ale cóż 😛 w zasadzie to są 4 drużyny, które będą się liczyć: USA, Chiny, Rosja i Serbia. Po tym co pokazały Amerykanki w WGP obstawiam, że to one zakończą turniej na pierwszym miejscu 🙂 Chinki będą drugie, tak jak w WGP.
Zgadzam się. Ale może jeszcze Japonki dojdą do tego grona, bo w końcu grają u siebie. Mogą być chyba „czarnym koniem” tego turnieju. Własna publiczność zawsze dodaje skrzydeł :)w zasadzie wszystkie te cztery drużyny muszą się skupić na meczach ze sobą, czyli trzech meczach, a jeśli doliczymy Japonię to na czterech. Oj faktycznie z takim składem może nie być na co patrzeć na tym turnieju…
Nie oglądałam meczu Kuba-Kenia, ale patrząc na sety i statystyki to te dwie drużyny już są na takim samym poziomie. A przecież jeszcze kilka lata temu Kubanki radziły sobie całkiem nieźle 🙂 hit dnia czyli CHiny-Serbia dla Chinek… Nikolić chyba już powinna siedzieć na ławie 😛
Nie spodziewałam się, że Serbki wygrają z Amerykankami. Na początku meczu wszystkie amerykańskie skrzydłowe bardzo męczyły się na ataku. A rozegranie Glass jakoś mi nie przypadło do gustu. Amerykanki grały inaczej z Kreklow w World Grand Prix.
Dzisiaj Nikolić siadała na ławce, bo jej znowu nie szło. Dobra gra młodej Bosković, kończyła większość piłek. USA faktycznie jakieś dziwne dzisiaj. Na pewno nie pokazały wszystkich swoich umiejętności. I czy tylko mi się zdawało czy Glass bardzo mało piłek posyałała do Lowe? Dzisiaj jeszcze Japonki mnie zaskoczyły, meczu nie widziałem, ale patrząc po wynikach to były bliskie wygranej. No i pierwszy set wygrany z Rosją do 12 🙂
Mamy nowy rekord – Serbki w trzecim secie pokonały Algierki 25:3! W sumie dla Algierek to bardzo niechlubny rekord. W całym meczu same zdobyły 5 punktów, 4 z ataku i 1 w bloku. Resztę punktów oddały im Serbki po błędach własnych. Algierki w każdym meczu po kolei dostają srogie lanie. Widać, że jest to drużyna o 3 klasy gorsza od tych najmocniejszych. Myślicie, że takie drużyny powinny brać udział w Pucharze Świata?
Dzisiaj rekord pobity -> USA:Algieria 3:0 (25:7, 25:2, 25:5) 😀 ich gra jest żałosna… aa co ja mówię? Jaka gra? tego grą nazwać chyba nie można. FIVB powinna koniecznie coś z tym zrobić, trakie drużyny jak Algieria w ogóle nie nadają się do grania w takich wysoko postawionych turniejach. One są nawet za słabe na WGP. FIVB powinna zmienić zasady kwalifikcji drużyn do Pucharu Swiata. Powinny grać drużyny najlepsze, czyli top 12 z rankingu FIVB. To by dopiero była uczta siatkarska 🙂
No ale jak to sobie wyobrażasz? Puchar Świata zawdzięcza swą nazwę właśnie temu, że grają tam drużyny ze wszystkich kontynentów. Więc jak mieliby zmienić te rozgrywki? Jakby zrobili tak jak piszesz po rankingu to by było to samo co World Grand Prix. Niestety formuła musi tak zostać. I tak szacun dla Kenijek i Algierek, że w ogóle grają w siatkę. Cudów od nich nie oczekujmy. A Puchar Świata jest i tak tak strasznie męczący dla siatkarek, że jak im się trafią mecze przeciwko nim to przynajmniej potraktują je treningowo i sobie trochę odpoczną.
No dobra szacuenke za to, że grają w siatkówkę… Ale bez przesady. Te dwa zespoły są stanowczo za słabe na Puchar Świata! Nie wiem jakby to zmienili… Ale już lepiej byłoby wziąć do gry dwa europejskiej zespoły.
A tak btw, to do końca 3 dni zostały i szykują się rozstrzygające mecze. Jak obstawiacie?
Ja tak:
Rosja – USA 2:3
Japonia – USA 0:3
Rosja – Chiny 2:3
Japonia – CHiny 1:3
No i już jeden mecz Ci nie siadł.. w sumie też jestem zdziwiony, że Amerykanki przegrały 0:3. Blok zrobił różnicę – w statystykach lepsze Rosjanki z 16 punktowymi blokami na koncie, a Amerykanki tylko 9 bloków. W ataku obie ekipy podobnie. Niestety dla Amerykanek ten mecz może zdecdyować o tym, że nie wygrają kwalifikacji do Rio. Pozostałe mecze obstawiam tak:
Japonia – USA 1:3, Rosja – Chiny 3:1, Japonia – Chiny 0:3
Póki co Chinki wygrywają 2-1 z Rosją. Jak wygrają Chinki to walka i drugie miejsce się rozegra pomiędzy USA, Rosją i Chinami. Decydujący będzie mecz Chiny-Japonia, bo nie sądzę, żeby Amerykanki dzisiaj przegrały z Japonkami. Na pierwszym miejscu Serbki, bo przegrały tylko jeden mecz. Ale jak Rosjanki wygrają z Chinkami to one zajmą pierwsze miejsce, a Serbki drugie.
Mało brakowało a Serbki by nie awansowały do Rio… 😛 dobrze, że się podniosły. Nie sądziłem, że Argentynmki będą tak walczyły w ostatnim meczu – meczu dla nich o przysłowiową pietruszkę. Ale dobrze dobrze, hart ducha jest potrzebny i plus za to, że Argentynki grają z zasadami fair-play, czyli nie odpuszczają do końca. Czyli Serbki już są pewne awansu i super, bardzo się z tego cieszę, bo im kibicowałem.
Kto na drugim miejsce się okaze, tak jak napisałaś wyżej mecz Chiny – Japonia będzie decydujący. Chinki muszą wygrać ten ecz lub przegrać w stosunku 2:3. Wynik 3:0 lub 3:1 dla Japonii będzie oznaczał, że do Rio pojadą Amerykanki.
Jednak Chinki! W sumie to było do przewidzenia, że pokonają Japonię. Dobrze grały przez cały ten turniej, a Ting Zhu była ich najlepszą zawodniczką i liderką w ataku. Cieszę się, że zmienili zasady ustalania miejsc w tabeli, tzn. dobrze, że liczą się wygrane mecze, a punkty dopiero w drugiej kolejności. Taki system jest sprawiedliwy i zwycięża najlepszy.
A mi szkoda Amerykanek… Obstawiałam, że po fenomenalnym występie w WGP wygrają Puchar Świata i awans do Rio. Żałuję, bo bardzo je lubię i podoba mi się gra zwłaszcza ich środkowych 🙂 system faktycznie dobry. Bo często było tak, że jedna drużyna wygrywała więcej meczów w tie-breaku, przez co miała mniej punktów, a inna przegrała jeden-dwa więcej i miała więcej oczek. No nie wiem, czy to dobrze wytłumaczyłam, ale wiecie o co mi chodzi 🙂
-
AutorWpisy