Rosjanie wygrali z reprezentacją Tunezji 3:0. Siatkarze z Afryki jedynie w trzecim secie nawiązali równą walkę z ekipą Sbornej, ale ostatecznie przegrali 27:29. MVP spotkania został wybrany Dmitriy Muserskiy. Jest to druga wygrana Rosjan w japońskim turnieju.
Dobry początek Rosjan
Pierwszego seta i cały mecz od mocnego ataku rozpoczął Maksym Michajłow (0:1). Jednak dzięki punktowej zagrywce Elyes’a Karamosliego Tunezyjczycy wyszli na prowadzenie 2:1. Kilka minut później punktowym blokiem popisał się Ilia Vlasov i Rosjanie doprowadzili do remisu po 4. Na I przerwę techniczną to ekipa Sbornej schodziła z dwupunktowym prowadzeniem (6:8). Potężny atak Dmitriya Muserskiy’ego z prawej strony dał Rosjanom 11 punkt (8:11). Kilka minut później w obronie popisał się Alexander Ianutov, a akcję w ataku wykończył Michajłow (9:15). Po II przerwie technicznej stopniowo wzrastało prowadzenie Rosjan (11:19). Akcję ze środka skończył nowo wprowadzony na boisko Ilyas Kurkaev (14:21). Kilka minut później zablokowany został Marouen Garci, ale Rosjanie wpadli w siatkę (16:22). Seta zakończył Garci atakując w aut (17:25).
Blok atutem Rosjan
Początek drugiej odsłony to gra punkt za punkt do stanu 3:3. Wtedy Michajłow posłał dwa asy serwisowe, a w ataku pomylili się Tunezyjczycy i Rosja wyszła na prowadzenie 6:3. Po I przerwie technicznej Sergey Grankin ustrzelił tunezyjskiego przyjmującego (4:8). Chwilę później na lewym ataku zablokowany został Evgeny Sivozhelez (7:10). Dobra zagrywka Muserkiy’ego dała rosyjskiej ekipie 16. punkt i na II przerwę techniczną schodzili oni z siedmiopunktowym prowadzeniem (9:16). Kilka minut później zablokowany na prawym skrzydle został Garci i Rosjanie mieli już 9 oczek przewagi (10:19). Mocnym uderzeniem popisał się Hichem Kaabi, który zdobył 13. punkt dla swojej drużyny. Wkrótce potem zablokowany został Alexey Spiridonov (15:22). Błąd dotknięcia siatki Tunezyjczyków zakończył drugą odsłonę meczu (16:25).
Jak równy z równym
Na początku trzeciego seta dobrą zagrywką popisał się Muserkiy i Rosjanie wyszli na jednopunktowe prowadzenie (2:3). Jednak Tunezyjczycy nie odpuszczali i dzięki ich dobrym atakom wynik krążył w okolicach remisu (7:7). Dopiero po zepsutej zagrywce Ismaila Moalli i dalekiemu atakowi po skosie Sivozheleza Rosjanie wyszli na dwupunktowe prowadzenie (9:11). Chwilę później znów był remis, dzięki dobremu atakowi Hamzy Nagga (12:12). 16. punkt dla rosyjskiej ekipy zdobył Artem Volvich mocno atakując w środek boiska (14:16). Chwilę później punkt z zagrywki zdobył Moalla, a Nagga skończył atak i siatkarze z Afryki doprowadzili do remisu po 19. Jednak na lewym skrzydle zablokowany został Mohamed Othmen Miladi i Rosjanie znowu odskoczyli rywalom na dwa oczka (20:22). Atak z prawego skrzydła Naggi dał Tunezyjczykom pierwszą piłkę setową (26:25). Prowadzenie w tym secie zmieniało się jak w kalejdoskopie, ale ostatecznie zwyciężyli Rosjanie 29:27 i w całym meczu 3:0.
TUNEZJA – ROSJA 0:3 (17:25; 16:25; 27:29)
Skład Tunezji