Puchar Świata Kobiet 2015 – dzień V

Piąty dzień rozgrywek o Puchar Świata Kobiet 2015 nie przyniósł niespodzianek. Rosjanki bez najmniejszych problemów ograły siatkarki z Kuby 3:0 i umocniły się na pozycji lidera. Z kolei Amerykanki poprawiły wczorajszy wynik Serbek i w meczu z Algierią wygrały drugiego seta do 2.

ROSJA – KUBA 3:0 (25:19; 25:13; 25:18)

W pierwszym czwartkowym meczu Rosjanki w trzech setach ograły reprezentację Kuby. Ekipa Sbornej dobrze spisywała się w ataku, zdobywając w sumie 41 punktów. Z kolei Kubanki miały problemy ze skończeniem akcji na siatce i w rezultacie zdobyły tylko 22 oczka atakiem. Rosjanki zwyciężyły również na zagrywce 7 do 1 – 3 asy serwisowe posłała Alexandra Pasynkova. Siatkarki z Kuby lepiej blokowały, zdobyły w tym elemencie 12 punktów, a 4 punktowe bloki zaliczyła Alena Orta.

ALGIERIA – STANY ZJEDNOCZONE 0:3 (7:25; 2:25; 5:25)

Wczoraj siatkarki z Algierii zostały wypunktowane przez Serbki. Dzisiaj Amerykanki jeszcze poprawiły wynik Serbek, wygrywając drugiego seta do 2. Algierki w całym meczu uzbierały zaledwie 14 punktów, z czego połowę z nich otrzymały po błędach Amerykanek. Warto dodać, że siatkarki ze Stanów Zjednoczonych grały rezerwowym składem. W całym meczu podopieczne Karcha Kiraly’ego zanotowały 17 bloków. Tetori Dixon 6 razy zatrzymała rywalki na siatce, a Megan Easy dorzuciła jeszcze 4 bloki.

KENIA – ARGENTYNA 0:3 (12:25; 17:25; 20:25)

Drugi mecz w Pucharze Świata wygrały Argentynki, które pewnie pokonały siatkarki z Kenii. We wszystkich elementach gry Kenijki prezentowały się podobnie do swoich przeciwniczek, w ataku zdobyły 32 punkty, w bloku 7 i na zagrywce 2 oczka. Z kolei Argentynki w ataku i na zagrywce uzyskały odpowiednio po 3 i 2 oczka więcej. Jednak o wyniku zadecydowały błędy własne, ponieważ Kenijki oddały swoim rywalkom aż 29 punktów. Natomiast Argentynki popełniły tylko 8 błędów.

PERU – CHINY 0:3 (11:25; 18:25; 17:25)

Chinki bez najmniejszych problemów pokonały Peruwianki 3:0 i zanotowały czwartą wygraną w turnieju. Azjatki lepiej wypadły w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. W ataku zdobyły 39 punktów, przy 29 oczkach Peruwianek. Ponadto zanotowały 12 bloków, a autorką 7 z nich była Xinyue Yuan. To ona była najlepszą punktującą chińskiej drużyny – zdobyła 16 oczek. Z kolei wśród Peruwianek najlepiej radziły sobie Katherine Regalado i Katherinne Olemar, które zdobyły po 9 punktów.

KOREA POŁUDNIOWA  – SERBIA 0:3 (16:25; 19:25; 16:25)

Siatkarki z Serbii również w trzech setach pokonały Koreanki. W całym meczu zarysowała się wyraźna różnica między drużynami, szczególnie w ataku i bloku. Serbki atakowały skutecznie aż 43 razy, podczas gdy Azjatki zdobyły w ataku 27 oczek. Podopieczne Zorana Terzića 9 razy powstrzymały akcję rywalek na siatce, a Milena Rasić zapisała na swoim koncie 4 punktowe bloki. Natomiast autorką jedynego punktowego bloku w drużynie koreańskiej była Yeon-Koung Kim.

DOMINIKANA – JAPONIA 2:3 (18:25; 25:20; 32:30; 15:25; 13:25)

Na zakończenie dnia, siatkarki Dominikany i Japonii zafundowały kibicom widowisko. Ten mecz jako jedyny dzisiaj zakończył się w pięciu setach. Japonki okazały się skuteczniejsze w ataku, gdyż 64 próby zakończyły się zdobyciem punktu. W bloku Azjatki były minimalnie lepsze – zwyciężyły 14 do 13. Z kolei w polu serwisowym skuteczniejsze były Dominikanki, które zdobyły 10 oczek. W drużynie Dominikany najwięcej punktów zdobyła Prisilla Rivera – 26. Wśród Japonek najczęściej punktowała Sarina Koga – zdobyła 19 oczek.